Przebieg pobytu w Polsce

11:56

Aktorzy byli w Polsce przez 3 dni. Wiele w nich się wydarzyło! Konferencja, koncert spotkanie z fanami... Pojawiło się również mnóstwo zdjęć, a Tini przyznała że był to jeden z najlepszych koncertów podczas trasy.
Jeśli chcecie przeczytać alla relację rozwińcie posta.


Dzień pierwszy

My V-lovers jesteśmy najlepsze! Od razu wyczailiśmy którym samolotem leci obsada. Naszą uwagę zwrócił lecący z miejscowości Muinuch w kierunku Łodzi samolot. Mieliśmy jednak wątpliwości, gdyż nagle pilot zboczył z trasy. Jednak nie traciliśmy nadziei! To był ten samolot. Parę godzin później mogliśmy zobaczyć jak aktorzy wychodzą z latającego pojazdu.


Od razu pojawiło się mnóstwo zdjęć z lotniska z fanami, których było mnóstwo. Aktorzy pewnie się nie spodziewali takiego przyjęcia. Polacy uczyli również Samuke polskiego wypowiedział on proste ale jak bardzo istotne słowa ''Kocham was'' oraz ''Jestem w Polsce'' . Obsada zalała nas tweetami napisanymi po polsku! Razem z Diego przyjechała również Clara która nie bierze udziału w trasie.
 
Film zamieszczony przez użytkownika Samuel Nascimento (@samuknascimento)










Dzień drugi

O godzinie 14:30 zaczął się pierwszy koncert Violetta Live w Łodzi. Dużo problemów sprawiła jednak ogłoszona przez założycieli transmisja koncertu na żywo, która później okazała się ściemą. Bardzo to zdenerwowało polskie fanki. Jednak wracając do koncertu o 14 akcje nie udały się zbytnio.
Z tego co widziałam było dużo mniejszych dzieci o tej godzinie. Jorge powiedział ''Zaśpiewajcie ze mną'' fanki jednak tylko piszczały. Na szczęście drugi koncert się udał i to jeszcze jak! Wszystkie akcje przebiegły tak jak to było zaplanowane, nawet flaga. Przebieg koncertu:
Gdy w Atlas Arenie zgasły światła, pisk kilku tysięcy dziewcząt był ogłuszający. Kto by przypuszczał, że hałas generowany przez tysiące dziecięcych gardeł może być większy niż na metalowym koncercie. Scena zamieniła się w rozgwieżdżone niebo, z którego po chwili "zstąpiła", a właściwie zjechała na podwieszonej platformie 18-letnia Martina Stoessel. "Tini" wciela się w tytułową bohaterkę muzycznej telenoweli Disney Channel "Violetta". To obecnie najpopularniejszy w Polsce serial dla dzieci i młodzieży. Po zakończeniu emisji, obsada hitowej produkcji ruszyła w trasę koncertową "Violetta Live". 29 marca w Łodzi zakończyła się europejska część tournee. By zobaczyć na żywo Martinę, Jorge, Diego, Mercedes czy Ruggero, do Łodzi przybyło dwanaście tysięcy młodych fanów i ich rodziców.


Gdy obsada wykonała przebojową "Euforię", Rugerro  - serialowy Federico przywitał się z fanami po polsku, pojawiła się też Justyna Bojczuk. Polska aktorka, która wystąpiła w trzecim sezonie "Violetty", poprowadziła niedzielny koncert. Po energicznym wstępie nastąpiła zmiana nastroju. Na scenie zostali Martina i Jorge, który w serialu gra Leona, ukochanego Violetty. Para wykonała romantyczne "Podemos", siedząc razem na huśtawce. Nie było czasu na długie wzruszenia, bo zaraz męska część obsady zaserwowała V-lovers, bo tak nazywają się fani "Violetty", hit "Are you ready for the ride".
Akustyczne "Voy por ti" w wykonaniu Jorge zamieniło się w prawdziwie rockowego bangera. Chłopak zaraz oddał scenę Martinie, która w różowej peruce i krótkiej cekinowej spódniczce odśpiewała balladowe "Underneath it all". W pewnym momencie na scenie wylądowali Diego i Jorge. W serialu ich bohaterowie rywalizowali o serce Violetty. Sytuacja między dwoma amantami zdawała się napięta. Jednak publiczność wiedziała, że to tylko koleżeńskie przekomarzanki, bo tak naprawdę chłopaki są "amigos".
16-letnia Jessica prowadzi bloga o serialu. Bilet na "Violetta Live" dostała na Gwiazdkę. Jej mama spędziła sześć godzin przy komputerze, żeby go kupić.



 Najlepszy jej zdaniem moment koncertu? Kiedy Leon powiedział Violetcie "kocham cię" po polsku. Tej nocy chyba wiele dziewcząt będzie miało sny o takim właśnie wyznaniu uczuć. Ale wzruszających momentów nie brakowało. Pod koniec wieczoru Tini pojawiła się na scenie owinięta polską flagą i podziękowała V-lovers za wsparcie. Podczas następnej piosenki - "Ser Mejor", w Atlas Arenie zagościła jeszcze większa polska flaga - przygotowana przez fanów (płyta machała czerwonymi kartkami, a trybuny białymi). Martina, nie kryjąc wzruszenia, wykrzyknęła "viva Polonia!"
Spektakularne fioletowe show finiszowało przebojem "En mi mundo". Wtedy już V-lovers nie mogli usiedzieć na miejscach. Rodzice tylko fotografowali swoje skaczące i śpiewające pociechy. Znajomość hiszpańskich tekstów jest wśród fanów "Violetty" obowiązkowa. Żadna edukacyjna inicjatywa krzewiąca naukę języka hiszpańskiego nie zdziałała tyle, co disneyowski serial. Po gromkich owacjach Martina jeszcze raz wyszła na scenę, tym razem utrzymaną w mroźnej atmosferze. Na pożegnanie zaśpiewała "Libre soy" z "Krainy Lodu".


Dzień trzeci

Konferencja prasowa w Warszawie zaskoczyła fanów gdyż byli oni pewni iż obsada jedzie już do domu.
Wywiad z tego wydarzenia możemy zobaczyć na blogu. Mnóstwo zdjęć, filmików itd. Pojawiły się tam także polskie bloggerki prowadzące blogi o Violetcie. Clara nie próżnowała gdyż zaczęła zwiedzać stolicę polski Warszawę. Nie będę się tu rozpisywać więc zobaczcie zdjęcia.  


Jak myślicie aktorom podobało się w Polsce?

You Might Also Like

2 komentarze

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images

Subscribe